Ujmowanie wartościowości jonowych jako sił elektrostatycznych działających pomiędzy jonami pozwala przedstawić w sposób poglądowy zależność charakteru chemicznego tlenków i wodorotlenków od położenia pierwiastka w układzie okresowym. Porównajmy wodorotlenki pierwiastków tworzących jeden szereg poziomy, np. szereg trzeci. W myśl teorii Kossela wodorotlenki te są zbudowane z dodatniego jonu centralnego o liczbie ładunków elementarnych równej numerowi grupy, do której dany pierwiastek należy, oraz z takiej liczby dwuujemnych jonów tlenu i jednododatnich wodoru, że ogólna suma wszystkich ładunków jest równa zeru. Wodorotlenek sodowy składa się więc z jednododatnich jonów Na+ i H+ oraz jednego dwuujemnego jonu O–. Wobec mniejszych wymiarów jonu jest on silniej przyciągany przez anion tlenowy niż jon Na” po wprowadzeniu do ośrodka o dużej stałej dielektrycznej ten ostatni ulega wskutek tego łatwiej odszczepieniu, grupa zaś OH tworzy jako całość jon jednoujemny. W wodorotlenkach pierwiastków następujących po sodzie: Mg, Al, Si … promień jonu centralnego jest coraz mniejszy, a ładunek jego — coraz większy. Powoduje to coraz silniejsze przyciąganie pomiędzy tym jonem a jonami tlenowymi. Równocześnie ujawniają się coraz bardziej siły odpychające pomiędzy jednoimiennymi ładunkami jonu centralnego i jonów H+. Innymi słowy, każdy następny wodorotlenek ma coraz słabiej zaznaczony charakter zasadowy, a coraz silniej — kwasowy, aż wreszcie w grupie VII dochodzi się do kwasu nadchlorowego HCIO/, należącego do kwasów najmocniejszych. Jak to będzie wykazane niżej, takie pojmowanie budowy kwasów tlenowych nie może być przyjęte bez zastrzeżeń.
Również i wzmaganie się elektrododatniego charakteru pierwiastka w miarę przechodzenia do coraz wyższych liczb atomowych w obrębie jednej grupy jest zrozumiałe w świetle teorii Kossela: im większy promień jonu, tym słabiej (przy jednakowym ładunku) utrzymuje on elektrony walencyjne, tym łatwiej więc ulegają one odszczepieniu.
Leave a reply