Rozpatrując szczegółowo układ elektronów w atomach kolejno następujących po sobie pierwiastków, począwszy od wodoru można stwierdzić, że w atomie tego pierwiastka w stanie niepobudzonym jedyny elektron znajduje się na poziomie pierwszym (na pierwszej orbicie). Na tymże poziomie znajduje też miejsce drugi elektron w atomie He, różniący się od pierwszego kierunkiem spinu. Dwa elektrony, mające takie same wartości liczb kwantowych n, l i m, a różniące się jedynie kierunkiem spinu elektronowego, tworzą parę elektronów sprzężonych lub parzystych. Należą one do tej samej orbitali (§ 72). Na helu kończy się rozbudowa poziomu pierwszego (2s2),
W atomach następnych pierwiastków, począwszy od Li, występuje coraz to większa liczba elektronów na drugim poziomie, z początku na podpoziomie s (najwyżej 2 elektrony), potem — począwszy od boru — także i na podpoziomie p (najwyżej 6 elektronów). W myśl tzw. reguły llunda wypełnienie tego podpoziomu odbywa się w ten sposób, by wśród danej liczby elektronów p było możliwie najwięcej elektronów nieparzystych. Pierwsze trzy elektrony p (w atomach boru, węgla, azotu) wchodzą każdy na inną orbitalę, odpowiadającą innej wartości liczby magnetycznej m, a pozostałe trzy elektrony (w atomach tlenu, fluoru, neonu) tworzą z nimi kolejne pary elektronów sprzężonych. Schematycznie można to przedstawić w sposób podany na rys. 40, na którym
Leave a reply